Autor: Doda 2011-11-07 13:03:03
Jestem zbulwersowany uproszczeniem języka w ogłoszeniach zamieszczanych w gazetach. Ostatnio przeglądałem dziennik Warszawski, gdzie natknąłem się na takie o to dwa kwiatki "podnośniki koszowe wynajem warszawa" oraz "Podnośnik koszowy wynajem warszawa". Do tych jakże nieskładnych, nielogicznych i niepoprawnych gramatycznie haseł został załączony numer telefonu.
Podobne wpisy:
Autor: Mag Tytuł: Emalia- sztuka zdobieniaCzym zajmuje się branża emalierska wiedzą nieliczni. Ale efekty jej pracy kojarzą wszyscy. Otóż emalia to sztuka zdobienia, obróbki materiałów metalowych. Są nimi głównie złoto i miedź, z powodu odpowiedniej temperatury topnienia....
Rozumiem, że każde słowo w ogłoszeniu kosztuje jakąś tam kwotę, ale gdy widzę tak karygodne uproszczenie języka to krew mnie zalewa. Czysto teoretycznie hasła "Podnośniki koszowe wynajem warszawa" oraz "Podnośnik koszowy wynajem warszawa" posiada wszystko czego potrzeba w przekazie informacji, ale na litość boską nie upraszczajmy tak naszego języka kształtowanego przez ponad 1000 lat. Pewnie firma X, którą określę mianem "wynajem podnośników koszowych warszawa" jest bardzo mądrze zarządzana pod względem finansowym.
Odważę się jednak powiedzieć, że jako polska firma działająca na polskim gruncie powinna przykładać trochę więcej uwagi do języka. Gdy widzę hasła typu "Podnośniki koszowe wynajem warszawa" oraz "podnośnik koszowy wynajem warszawa" automatycznie nóż mi się w kieszeni otwiera. Na pewno z usług firmy " wynajem podnośników koszowych warszawa" bym nie skorzystał.
Obawiam się jednak, że ludzi takich jak ja jest niewiele. Dziś niestety uproszczenie języka doszło do takiego stanu, że ludzie nie zwracają na to uwagi. Poza tym czego ja oczekuję od ludzi, których interesuje wynajem podnośników koszowych.
Warszawa niestety nie zachwyca poziomem ogłoszeń w gazetach, ale mam nadzieje, że uproszczenie języka w ogłoszeniach nie przeleje się na uproszczenie języka w ogóle.
Pozostałe zdjęcia